Do ślubu zostało trochę mniej niż 3 miesiące. Małymi kroczkami posuwamy się naprzód. Kupiłam sukienkę do ślubu cywilnego. Szukam butów i bielizny. Zastanawiam się nad wiązanką.
Zaczęliśmy rozdawać zaproszenia. Uczymy się tańczyć.
Jednak niektórych rzeczy nie można zrobić wcześniej. Nie rozsadzimy gości zanim nie będziemy dokładnie wiedzieć, ilu ich będzie. Nie ustalimy też ostatecznego kształtu menu. Nie kupię biżuterii dopóki nie będę miała sukni etc etc
Czyli jednak przedślubne bieganie i nerwy mnie nie ominą. No trudno.
Zaczęliśmy rozdawać zaproszenia. Uczymy się tańczyć.
Jednak niektórych rzeczy nie można zrobić wcześniej. Nie rozsadzimy gości zanim nie będziemy dokładnie wiedzieć, ilu ich będzie. Nie ustalimy też ostatecznego kształtu menu. Nie kupię biżuterii dopóki nie będę miała sukni etc etc
Czyli jednak przedślubne bieganie i nerwy mnie nie ominą. No trudno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz