No po prostu muszę się pochwalić! Kupiłam buty ślubne. Są naprawdę śliczne. Proste, skromne, z idealnej wysokości obcasem. A do tego wyjątkowo wygodne - z mięciutkiej skórki. No i biorąc pod uwagę, że założę je pewnie tylko raz w życiu na kilka godzin to również ich cena była bardzo przystępna. Zamierzam w nich przeszaleć całą noc na parkiecie! Oto one :)
poniedziałek, 3 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Boskie, świetny gust - Ty wiesz dlaczego :))))))))
No ładne, ładne :).
Mi też się podobają... Zwłaszcza ze względu na wysokość :>
I o co chodzi z tym "dlaczego"? Hmmm... ;)
no faktycznie są ŚLICZNE. dla takich butów to nawet mogłabym jakiś ślub wziąć ;)
Prześlij komentarz